Większość osób zachwyca się smakiem makaroników, jednocześnie bojąc się je zrobić bo są trudne.
Już kiedyś robiłam z mamą tradycyjnie makaroniki i wyszły nam przepyszne. Niestety nie załapały się do zdjęć bo je zjedliśmy tak szybko. Obiecuje jednak że kiedyś je zrobimy i wrzucimy przepis.
Tym razem mam dla was przepis z którego makaroniki wcale nie są skomplikowane i na 100 % udadzą się każdemu. Właściwie nie ma co w nich zepsuć. :) Porcja wystarcza na 30 makaroników.
SKŁADNIKI:
330 g gotowego proszku do makaroników
65 g wody
różowy barwnik spożywczy
2 łyżeczki nalewki różanej
2 łyżki marmolady różanej
100 ml śmietany 30 - 36 %
2 czekolady (my użyłyśmy jednej gorzkiej, a drugiej mlecznej)
PRZYGOTOWANIE:
Do proszku na makaroniki dodajemy wodę i mieszamy w robocie na najwyższych obrotach 5 min. Na koniec dodajemy odrobinę barwnika i mieszamy przez chwilę aż masa się zabarwi.
Przygotowaną masę przekładamy do worka cukierniczego i na macie do makaroników wyciskamy odpowiedni rozmiar. Odstawiamy makaroniki na około godzinę. Masa na górnej części makaroników powinna wyschnąć. Makaroniki wkładamy do nagrzanego do 150 stopni piekarnika i pieczemy 15 - 18 min.
Śmietanę kremówkę zagotowujemy do wrzenia i zdejmujemy z palnika, dodajemy połamaną czekoladę i mieszamy do rozpuszczenia. Do kremu dodajemy 2 łyżeczki nalewki różanej. Odstawiamy do lodówki do lekkiego stężenia.
Na wystudzone makaroniki na środek, kładziemy odrobinę marmolady różanej, a do koła niej wyciskamy ganche z czekolady. Na krem nakładamy drugi makaronik i odstawiamy na kilka godzin do lodówki.
SMACZNEGO!!!