Czasami jak coś robimy zostają nam resztki. Tym razem z TORCIKÓW, które już widzieliście na blogu, a właściwie z ich spodów zostały nam resztki zarówno masy jak i kremu. Tak oto powstały nasze deserki. Zainspirowało nas z mamą zdjęcie deserków na fanpagu Blondynka gotuje. Tutaj znajdziecie przepis na TORCIKI . Podaje go wam jeszcze raz, pamiętajcie jednak że te desery powstały z resztek, więc te ilości będą za duże. No chyba że będziecie chcieli zrobić ich większą ilość. Na desery położyłyśmy z mamą inny krem, krem czekoladowy.
Składniki:
- 60 g gotowej masy marcepanowej
- 130 g masła
- 130 g cukru
- szczypta soli
- 2 łyżki zmielonych biszkoptów
- 80 g zmielonych migdałów
- 200 g mąki pszennej typ 500
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 6 łyżek śmietany (użyłyśmy 18 %)
- owoce do zdobienia
- 500 l śmietany kremówki
- 250 g serka mascarpone
- 200 g chałwy sezamowej
- 150 g gorzkiej czekolady
- 200 ml śmietany kremówki
- 140 g masła
- 280 g cukru pudru
Przygotowanie:
Masę marcepanową drobno siekamy (my rozdrobniłyśmy ją w robocie) dodajemy masło, cukier i szczyptę soli i ubijamy na pianę.
Zmielone biszkopty, migdały, przesianą mąkę i proszek do pieczenia dodajemy do masy, mieszając dodajemy po łyżce śmietany. Gotowe ciasto wlewamy do natłuszczonych foremek, posypanych bułką tartą i pieczemy w nagrzanym piekarniku 20 min. w tem. 175 stopni. Po upieczeniu odstawiamy foremki na 10 min żeby wystygły, wyciągamy ciasto i odstawiamy na kratkę żeby ostygły. Z mamusią wyrównałyśmy ciasto, obcinając je równo od spodu. Te resztki idealnie posłużyły nam do tych deserów.
Masa: Śmietanę kremówkę ubijamy. Do ubitej śmietany dodajemy serek mascarpone. Na koniec dodajemy pokruszoną drobno chałwę i delikatnie mieszamy najlepiej rózgą.
Tak przygotowaną masę nakładamy na spód ciasta, kładziemy owoce i przykrywamy ciastem.
Krem: Śmietanę kremówkę podgrzewamy i zdejmujemy z ognia. Dodajemy od razu połamaną czekoladę i mieszamy aż się rozpuści. Odstawiamy na 20 min do schłodzenia. Masło i cukier puder ubijamy na gładką masę i łączymy z czekoladą. Wstawiamy do lodówki na 30 min. Krem nakładamy do szprycy i zdobimy deserki. Na wierzchu położyłyśmy truskawki.
SMACZNEGO!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz